Stadność to jedna z podstawowych potrzeb królików. Niezależnie od tego, ile czasu nie poświęcałby im opiekun, nigdy nie zastąpi im kompana tego samego gatunku. Uszaki najlepiej czują się w swoim towarzystwie – rozumieją swój język ciała, mogą wspólnie się bawić, nawzajem dbać o swoją higienę i okazywać sobie mnóstwo czułości. Nie zmienia to jednak faktu, że sam proces zaprzyjaźniania królików często spędza ich opiekunom sen z powiek. Dowiedz się, jak sprawić, by był jak najmniej stresujący.
Przygotowanie
Zanim przystąpisz do samego zaprzyjaźniania, pamiętaj o kilku istotnych zasadach, Po pierwsze – zaprzyjaźniamy wyłącznie króliki wykastrowane. Niezależnie od tego, jakiej są płci. Uszaki po zabiegu są spokojniejsze, mają mniejszą skłonność do problemów behawioralnych i wykazują mniej zachowań terytorialnych. Oprócz tego – kastracja zapobiega niechcianej ciąży.
Przed zapoznaniem królików warto udać się na kontrolę do weterynarza, Upewnij się, że zwierzaki są zdrowe lub – jeśli chorują przewlekle, że ich sytuacja zdrowotna jest stabilna. Choroba w króliczym stadzie to bardzo istotny problem, który często prowadzi do gwałtownych zmian w hierarchii i agresji względem osłabionego osobnika. Niestety, instynkt działa tutaj nieubłaganie i uszaki często czują potrzebę zdominowania lub wykluczenia takiego zwierzęcia.
Czego spodziewać się podczas zaprzyjaźniania?
Proces tworzenia lub rozszerzania się stada jest trudny zarówno dla opiekuna, jak i dla uczestniczących w nim zwierząt. Pojawienie się nowego osobnika w domu wiąże się z niepokojem i stresem. Może nasilić się terytorializm, pojawić znaczenie terenu. Uszaki muszą również ustalić hierarchię, dlatego będą wykazywać odruchy kopulacyjne. Często dochodzi również do gonitw, podgryzania czy nawet walk. Jeśli króliki nie robią sobie krzywdy a zachowania agresywne są jedynie incydentalne, nie powinny cię niepokoić. Jeśli jednak istnieje ryzyko poważnych zranień, agresja jest ciągła lub bardzo nasilona, króliki należy niezwłocznie rozdzielić. Proces zaprzyjaźniania bywa trudny, dlatego, szczególnie jeśli to twoja pierwsza tego typu sytuacja, warto poprosić o radę behawiorystę lub lokalną organizację zajmującą się adopcjami królików.
Metody zaprzyjaźniania
Stopniowe zapoznawanie
Jest to jedna z bezpieczniejszych metod zaprzyjaźniania i często przynosi zamierzone efekty. Wiąże się też z najmniejszą ilością stresu w porównaniu do innych proponowanych sposobów, ponieważ daje zwierzętom możliwość stopniowego oswajania się z nową, nieznaną sytuacją. Proces zaprzyjaźniania rozpocznij od umieszczenia królików w oddzielnych pomieszczeniach.
W pierwszych dniach wymieniaj rzeczy zwierzaków tak, by każdy z nich mógł zapoznać się z zapachem tego drugiego. Postępuj w ten sposób z kocykami, kuwetami i legowiskami. Kiedy króliki zapoznają się już z zapachem intruza, możesz przenieść je do jednego pomieszczenia. Klatki uszaków ustaw obok siebie, tak by zwierzęta czuły się, widziały i słyszały. Pozostaw kilka centymetrów odstępu, by zapobiec pogryzieniom i atakom przez kratki. Uszaki wypuszczaj naprzemiennie na ten sam teren. Pamiętaj, by zawsze mieć je pod kontrolą – wybieg jest idealną okazją, by przypuścić atak na nos zamkniętego kolegi. Kiedy zobaczysz, że króliki czują się swobodnie w nowej sytuacji, nie wykazują agresji, ignorują się, są zrelaksowane, możesz spróbować wypuścić je razem. Na zewnątrz zapewnij im dużą ilość pokarmu. Zrezygnuj z miseczek – możesz rozsypać zioła i ulubione smaczki na ziemi tak, by każdy miał do nich swobodny dostęp. Kiedy króliki na wybiegu zaczną się dobrze dogadywać, możesz przygotować miejsce, w którym docelowo będą mieszkać. Przestaw kojec lub klatkę w inne miejsce. Zdezynfekuj i wymyj, tak, by miały wrażenie, że są w zupełnie nowym miejscu i by żaden z nich nie czuł, że ten drugi narusza jego dotychczasowe terytorium. Gotowe, możesz wprowadzać swoją parkę.
Transporter
Nie od dziś wiadomo, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Właśnie na tym założeniu bazuje ta metoda. Uszaki wkładamy do jednego transportera i ruszamy na przejażdżkę. Podróże są dla królików stresujące i takie wspólne nieszczęście może je do siebie zbliżyć. Ta metoda stosowana pojedynczo bywa niewystarczająca, jednak może pomóc zacieśnić relacje wypracowane wcześniej przy użyciu innych sposobów.
Mała klatka
Kluczem do skuteczności tej metody jest – jak sama nazwa wskazuje – ograniczona przestrzeń. Przygotuj klatkę. Jeśli któryś z królików przebywał w niej wcześniej, dokładnie ją wymyj, by pozbyć się jego zapachu. Do środka włóż tylko to, co niezbędne – paśnik (unikaj metalowych paśników zawieszanych od wewnątrz – króliki podczas gonitwy mogą się o nie zranić), kuwetę, dużą porcję pożywienia. Zrezygnuj z domków, tuneli i innych kryjówek. Zamknij w przygotowanej klatce króliki. Ogranicz kontakt do minimum i zaglądaj do nich tylko po to, by posprzątać, dolać wody lub dołożyć jedzenie. Jeśli króliki będą zaakceptowały swoją obecność, możesz stopniowo zwiększać przestrzeń – na przykład wymieniając klatkę na niewielki kojec.
Metodę zaprzyjaźniania dobieraj pod swoje własne króliki. Pamiętaj również, że chociaż większość królików jest w stanie żyć w zgodzie, zdarzają się wyjątki od tej reguły. Jeśli bardzo obawiasz się całego procesu, przebiega on bez efektów, jest bardzo burzliwy lub coś innego cię w nim niepokoi, koniecznie zasięgnij rady behawiorysty. Specjalista pomoże znaleźć źródło problemu i zaplanuje z tobą dalsze postępowanie.